Kazimierz Dolny to miejsce, gdzie historia ożywa pośród malowniczych kamienic, ruin zamku czy w odgłosach kroków na bruku. Przekonali się o tym Odkrywcy i Zuchy podczas czerwcowej wycieczki. Początek atrakcji (nie licząc długiej jazdy autobusem) to rejs po Wiśle w towarzystwie roześmianych mew. Z tej perspektywy można było zobaczyć wiele ciekawych miejsc w Kazimierzu, poczuć rzeczną bryzę i pobujać się w rytm fal. Ciąg dalszy zwiedzania to ruiny zamku, wyprawa na Górę Trzech Krzyży, słuchanie historycznych opowieści, podziwianie kamienic i rynku. Obowiązkowe lody i pamiątki dopełniły całości podczas tej bajkowej wycieczki. Droga powrotna odbyła się w ciszy, w której słychać było miarowe oddechy śpiących dzieci.